Sytuacje wymagające interwencji poza służbą z udziałem funkcjonariuszy z Brzeska i Szczurowej
Przez ostatni weekend, dwaj oficerowie policji z Brzeska i Szczurowej znaleźli się w sytuacjach, które wymagały ich interwencji mimo, że formalnie nie byli na służbie. W obu sytuacjach mieli do czynienia z nietrzeźwymi kierowcami.
Pierwszy września, młodszy aspirant Daniel Bibro, który jest członkiem Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy w Brzesku, przebywając na prywatnej posesji swojego znajomego w gminie Wojnicz, usłyszał dźwięk ścięcia opon oraz charakterystyczny hałas powstały na skutek kolizji. Reagując natychmiastowo, asp. Bibro wraz ze swoim towarzyszem szybko udał się do miejsca zdarzenia.
Na miejscu interwencji mł. asp. Bibro pierwotnie zauważył uszkodzone ogrodzenie jednej z pobliskich nieruchomości oraz rozrzucone elementy karoserii auta. Następnie, kilkadziesiąt metrów dalej, odkrył samochód marki Peugeot leżący w rowie.
W otoczeniu miejsca wypadku zgromadziło się sporo osób – przede wszystkim przypadkowych świadków. W tym tłumie znalazło się także trzech mężczyzn, którzy próbowali wykorzystać panujące zamieszanie i oddalić się od sceny zdarzenia.