Wieś protestuje: Rolnicy blokują drogi w proteście przeciwko polityce rolniczej
Od wczesnych godzin porannych, wieś jest świadkiem strajku rolników. Protesty, zorganizowane przez właścicieli gospodarstw rolnych, skierowane są przeciwko kontynuacji swobodnej wymiany handlowej produktami rolnymi z Ukrainą oraz przeciwko przestrzeganiu restrykcji nałożonych przez tzw. Zielony Ład. Około godziny 15, kilka ciągników przejechało przez serce Bochni, tworząc demonstrację w centrum miasta. Demonstranci zdecydowali się na przerwę przed budynkiem Urzędu Gminy Bochnia.
Artur Tabor, pomysłodawca i organizator strajku rolników w regionie Bochnia, wygłosił przemówienie pod budynkiem Urzędu Gminy. „Dziękujemy za to co pan dla nas robi, jak nas pan traktuje” – mówił ironicznie do Marka Bzdeka, wójta gminy Bochnia, jednocześnie apelując do niego o pokazanie się na zewnątrz urzędu.
Jednakże, mimo prośby rolników, samorządowiec nie pojawił się na miejscu. W odpowiedzi na jego brak reakcji, demonstranci pozostawili na budynku transparent z napisem: „Dziękujemy wójtowi za najwyższe podatki w powiecie”.